Reżyseria:
Bradley RaymondMuzyka:
Joel McNeelyObsada:
Mae Whitman, Michael Sheen, Kristin Chenoweth, Pamela Adlon, Lucy Liu, Jesse McCartney, Raven-Symoné, Jeff Bennett, Rob Paulsen, Angela Bartys (więcej)Opisy(1)
Co zrobisz, gdy pewnego dnia zobaczysz wróżkę? Bądź świadkiem pierwszego spotkania Dzwoneczka z człowiekiem, choć wcale nie tym, o którym myślisz. Na długo przed poznaniem Wendy i Zaginionych Chłopców w filmie Piotruś Pan, Dzwoneczek spotkała Lizzy, małą dziewczynkę, która wierzyła w krainę wróżek i moc magicznego pyłku. Podczas letniej wizyty wróżek na kwiecistych łąkach po raz pierwszy stykają się dwa różne światy. Dzwoneczek zostaje uwięziony przez samotną dziewczynkę, która bardzo potrzebuje kogoś do zabawy. Gdy inne wróżki wyruszają na pomoc, Dzwoneczek podejmuje wielkie ryzyko narażając na niebezpieczeństwo zarówno siebie, jak i swoje przyjaciółki. (Galapagos)
(więcej)Recenzje (2)
For the fact that the film is full of humor, which is definitely not bad and sometimes really makes you laugh, and for being nicely fairy-tale-like, pleasant, and giving you the certainty of a happy ending, I give it 60%. I believe this is something that can truly entertain children. Additionally, if an adult watches it, they may realize how distant they are from the children's world, and it might even motivate them to spend more time with their kids if they haven't been doing so already.
()
Beautiful. For all my fears that Tinkerbell and the Disney fairies in general would be dumber and cheesier than all the Barbie movies combined, I have to admit that it's really not that bad. Even Barbie films have fluctuations, from the explicitly good ones to the ones I consider a punishment, and it's the same with the Tinker Bell movie. Even among her films, you can find magical adventures that will take you back to childhood and adulthood. This is certainly the case with Tinker Bell and the Great Fairy Rescue. The combination of the world of mini fairies with the world of a little girl who is a fan of fairies and has the perfect dollhouse, which is just the right size for our little fairy, is an absolutely touching idea. And it works. :)
()